To dopiero było wyzwanie... to mój pierwszy taki projekt, ale... jego wykonanie sprawiło mi szalenie dużo przyjemności i frajdy. Trochę taki powrót do lat dzieciństwa. Miałam zrobić sukienkę dla lalki, dużej lalki, bo miała około 50cm wysokości i jakieś dodatki (tutaj dowolność). Czy były jakieś wytyczne, założenia? Nie. Tylko moja "inwencja twórcza ".
Tak oto powstała:
- falbaniasta sukienka na ramiączkach zapinana z tyłu na jeden guzik
- zapinana okrągła torebka, która pomieści wszystkie lalkowe skarby
- opaska na włosy z dwoma kwiatuszkami
- buciki dopełniające całość
Lalka z całym nowym dorobkiem wróciła do swojego "domu". Mam wielką nadzieję, że spodoba się odbiorcom... tak tak odbiorcom, bo to lala z przedszkola. Przyszedł czas by wymienić jej garderobę. A ja miałam zaszczyt w tym współuczestniczyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz