W przeciągu dwóch miesięcy powstały 4 komplety.
Oczywiście wszystkim zdjęć nie robiłam, bo to nie miało sensu.
Ale trafił się też komplet, który Tulakowa Matula mogła przyodziać, bo rozmiar pasował :)
Oczywiście wszystkim zdjęć nie robiłam, bo to nie miało sensu.
Ale trafił się też komplet, który Tulakowa Matula mogła przyodziać, bo rozmiar pasował :)
Proszę zatem o wyrozumiałość, bo Matka na jednym zdjęciu niczym chińczyk na zagranicznej wycieczce zapozowała :)
Rewelacja :). Mam nadzieję, że w następnym sezonie zimowym mamuśka i córusia będą chodziły w takich samych czapach :P ?!
OdpowiedzUsuńBuziaki dla Młodej :) Ania
No oczywiście koniecznie :)
UsuńWitam. Z jakiej wloczki pani ten komplet zrobila ??
OdpowiedzUsuń