Moja pierwsza lala.
Myślę, że wyszła całkiem sympatycznie. Prawda?
Myślę, że wyszła całkiem sympatycznie. Prawda?
Delikatna, filigranowa, taka dziewczęca.
Jest dokładnie taka, jak jej projekt w mojej głowie.
No tak, większość projektów mam w głowie... jakoś nie potrafię ich przelać na papier... pod tym względem nie mam za bardzo zdolności.
HA, a jak już coś namaluję... to tylko dlatego, żeby zrobić przyjemność Aurelii podczas wspólnego rysowania.
Ale kiedy chwytam za szydełko... ehhh tworzenie 3D to całkiem inna bajka.
Moja bajka.
Dość już o tworzeniu :)
Aurelina Prima Balerina
Mierzy ponad 30cm. Na siedząco ma ponad 20cm.
W środku antyalergiczne sylikonowe wypełnienie, takie samo jak w każdej maskotce mojego autorstwa.
Kolory można komponować dowolnie... i włosy, i karnację, i sukienkę.
W środku antyalergiczne sylikonowe wypełnienie, takie samo jak w każdej maskotce mojego autorstwa.
Kolory można komponować dowolnie... i włosy, i karnację, i sukienkę.
Projekt jest mojego autorstwa, jest jedyny i niepowtarzalny.
Tak samo jak w przypadku Misiulaków :)
Tak samo jak w przypadku Misiulaków :)
Aurelina Prima Balerina - śliczna :) a i sesję ma prawie profesjonalną ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Ania :)
Jak to "prawie" profesjonalną? :P Hehe profesjonalizm jak ta lala :D
Usuń