wtorek, 29 kwietnia 2014

Ciekawski George

Wiecie jak to jest kiedy to szewc bez butów chodzi???
Dawno nie robiłam czegoś dla Młodej, czegoś czym będzie mogła się pobawić. Czegoś co będzie mogła zabrać ze sobą na spacer, a we wrześniu do przedszkola.
TAAAK dalej nie mogę uwierzyć, że będziemy mieć w domu przedszkolaka :)
Ale do rzeczy.
Aurela lubi baaardzo bajkę Ciekawski George.
Stwierdziłam, że taki "Dziordż" jak to ona mówi, będzie idealny.
I co?
I jest.
Chodzi z nią na spacery, ona daje mu jedną rączkę, a ja albo Tata drugą, jeździ z nią na rowerze, je obiad, chodzi spać i nawet na kibelku razem siadają.
Taki mały przyjaciel.
O to mi chodziło :)

 


 





7 komentarzy:

  1. George - pierwsza klasa.
    Ja też nie mogę uwierzyć, że ta moja (ok, nasza) kochana królewna idzie do przedszkola ;)
    Buziaki, A.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny! :D Ja nie lubię tej bajki, ale mój Maluch ma zupełnie odmienne zdanie na ten temat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam lubię tą małpkę. Całkiem przyjemna :)

      Usuń
  3. Był okres, że mój Gabi uwielbiał tą bajkę! Teraz jest na etapie ,,Bujdy na resorach".
    Zachwycają mnie Twoje zdolności! Małpka cudna, zresztą jak i inne Twoje dzieła!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana :) Moja miłością naprzemienną darzy Peppę i Georga właśnie :)

      Usuń